Witajcie dzisiaj mam dla was kolejny przecudnej urody Labradoryt. Moja miłość do tych wyjątkowych kamieni powiększa się z każdym dniem. Moja kolekcja też się powiększa ale o tym ciiii...
Tym razem trochę klasyki w kolorach czyli złoto i czerń.
Kiedyś już wam wspominałam o moich upodobaniach kolorystycznych. Tu mamy kolejny przykład praca kipi złotem dlatego żeby ją trochę zrównoważyć dodałam czarny kolor choć długo zastanawiałam się nad granatem.
Zdjęcia zdecydowanie nie oddają prawdziwego blasku kamienia (choc to w ręku prawie mnie zadowala) a i taśma cyrkoniowa błyszczy obłędnie. Na ostatnim widać trochę ogień mniejszego labka który jest również bardzo ciekawy niestety światło ostatnio jest albo za mocne albo nie ma go prawie wcale. Z utęsknieniem czekam na początek wiosny. Mam nadzieję że będę mogła pochwalić się wam kilkoma fotkami z mojego ogrodu. Pozdrawiam was serdecznie. ;-)
Tym razem trochę klasyki w kolorach czyli złoto i czerń.
Zdjęcia zdecydowanie nie oddają prawdziwego blasku kamienia (choc to w ręku prawie mnie zadowala) a i taśma cyrkoniowa błyszczy obłędnie. Na ostatnim widać trochę ogień mniejszego labka który jest również bardzo ciekawy niestety światło ostatnio jest albo za mocne albo nie ma go prawie wcale. Z utęsknieniem czekam na początek wiosny. Mam nadzieję że będę mogła pochwalić się wam kilkoma fotkami z mojego ogrodu. Pozdrawiam was serdecznie. ;-)