Jakiś czas temu miałam okazję wziąć udział w mojej pierwszej wymiance. Nie ukrywam, że trochę się obawiałam czy na pewno potrafię sprostać oczekiwaniom ale na szczęście Akrimeks z bloga Akrimdolls okazała się bardzo ciepłą i życzliwą osobą.
Do mnie przyleciały przepiękne decupageowe szkatułki i dużo dobrego dla moich szkodników. Każdemu coś się dostało.
Akrimeks...
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kremowy. Pokaż wszystkie posty
Od momentu kiedy przeczytałam o Bonusie u Danusi wiedziałam że muszę coś uszyć. Miałam w zapasach piękny malinowy agat brazylijski o raz sznurki sutasz w kolorze wanilii. Uznałam że to będzie bardzo fajne połączenie. Udało mi się wygospodarować trochę czasu pomiędzy wekami a piaskownicą i tak powstał mój nowy ulubiony biżutek ;-)
Do wspomnianych...
Jak nazwa posta wskazuje dziś znowu mam dla was Sowę. Ta jest odrobinę inna niż poprzednia i ma do kompletu kolczyki. Pierwszy raz było mi dane robić klipsy i po tym doświadczeniu stwierdzam że w przyszłości zrobię jeszcze przynajmniej jedną parę dla mojej mamy gdyż nie ma dziurek w uszach ;-)
ale przejdźmy do sówki. Już kilka miesięcy temu zostałam...
Miałam mały przestój w sutaszowaniu o czym już pisałam , ale w tym
czasie nie siedziałam bezczynnie. Robiłam pracę na lutowe wyzwanie
szuflady, (tym razem nie biżuteryjną) ale pokażę ją Wam dopiero jak uda
mi się zrobić porządne zdjęcia, choć biorąc pod uwagę obecną pogodę to
pewnie te pierwsze będą najlepsze.
Kamień w centrum tej pracy miał posłużyć...
Dziś dzień kota, ale u mnie kotów nie będzie jako, że mam alergię na koty. Będzie jednak o zwierzątkach.
Chciałam wam dziś przedstawić sówkę którą niedawno uszyłam dla studentki weterynarii.
Cóż było to moje pierwsze zwierzątko tego typu dlatego jest odrobinę krzy... Nie, nie nie... Sowa patrzy na świat z dużą dawką ironii jak przystało na wytrawnego...
Moja pierwsza sutaszowa bransoletka. Robiłam ją dla siebie i jestem z niej bardzo dumna. Inspiracją było wyzwanie szuflady Sepia. Od razu wiedziałam że muszę coś zrobić. Wiedziałam też że będzie to bransoletka. Projektów i pomysłów miałam chyba z dziesięć a to jak ostatecznie wygląda wyszło chyba przypadkiem.
Bransoletka szyta na mój dość...
Dziś coś zupełnie świeżego. Miałam wam pokazać coś innego, ale nowe właścicielki jeszcze nie widziały swoich zamówień i prezentów. Pokażę więc kolczyki, które już od dawna za mną chodziły, ale nie miałam na nie do końca pomysłu. Dopiero ostatnio w pasmanterii mnie olśniło w jakie kolory ubrać kamienie, żeby wydobyć piękno naturalnych barw.
W centrum...
Subskrybuj:
Posty (Atom)