Kochani mniej więcej dwa lata temu zaczęła się moja przygoda z tym blogiem. Jeszcze w lipcu planowałam huczne urodziny z rozdaniem ale los trochę pokrzyżował mi plany. Nie stało się nic strasznego ani złego wręcz przeciwnie dla mnie to całkiem niezła wiadomość ale będę na pewno miała jeszcze mniej czasu na sutasz i koraliki a szkoda bo ostatnio wpadło...
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą złoty. Pokaż wszystkie posty
Witam was wszystkich. Ostatnio bardzo mało mnie tutaj z kilku powodów z których najbardziej oczywistym jest pogoda. Cóż, w takie ciepłe dni raczej nie chce mi się siadać do komputera. Robótki też raczej leżą odłogiem bo w ogrodzie tyle roboty że nie wiadomo gdzie ręce wsadzić.
Poza tym jestem po kolejnych perypetiach z moimi urwiskami. Jesteśmy...
Dzień dobry, dzień dobry mam nadzieję, że nie zdążyliście zatęsknić. Ja zdążyłam. Zdążyłam też na ostatnią chwilę na muzyczne wyzwanie Szuflady.
Wzór klucza wiolinowego jest wszystkim znany sama wcześniej pokusiłam się o sutaszowe wykonanie KLIK
Dzisiaj w klasycznej czerni.
Czerń rozświetliłam trochę tęczą z koralików toho 11/0.
Klucz...
Witajcie dzisiaj mam dla was kolejny przecudnej urody Labradoryt. Moja miłość do tych wyjątkowych kamieni powiększa się z każdym dniem. Moja kolekcja też się powiększa ale o tym ciiii...
Tym razem trochę klasyki w kolorach czyli złoto i czerń.
Kiedyś już wam wspominałam o moich upodobaniach kolorystycznych. Tu mamy kolejny przykład praca...
Witajcie. u mnie za oknem śnieg dlatego zdecydowałam się na bardzo kontrastową pracę, która na dodatek niesie ze sobą ogromny ładunek gorących wspomnień. Kolczyki czekały trochę na premierę ale nadszedł w końcu ich czas.
Mój ulubiony ostatnio zestaw kolorów. (już zrobiłam sobie kolejną parę) Oraz wzór który już prezentowałam TUTAJ różnica jest niewielka...
Dziś mam dla was kolejny łapacz snów. Stworzyłam go specjalnie na wyzwanie Szuflady "Babie lato"
Zainspirowałam się tańczącymi na wietrze pajęczymi nićmi i kroplami rosy na pajęczynie rozświetlonymi wschodzącym słońcem.
Pierwszy raz do wykonania łapacza używałam cieniowanej muliny. Efekt bardzo mi się podoba zwłaszcza że jej odcień niemal idealnie...
Etykiety:
beading,
dreamcatcher,
Elf,
Elf-art,
etno,
indiańskie,
koraliki,
łapacz snów,
ozdoby,
pióra,
TOHO,
wyzwanie szuflady,
złoty,
żółty
Dziś mam dla was komplet wykonany dla mojej przyjaciółki na urodziny. Wspominała mi wcześniej, że chciałaby mieć kolczyki wyglądające jak pawie oczka, ale ponieważ nasze spotkanie jak i prezent były dla niej niespodzianką nie mogłam pokazać jej projektu do akceptacji. Na szczęście udało mi się trafić w gust i reakcja obdarowanej bardzo połechtała moje...
Dziś znowu słodkie kolorki. Broszkę uszyłam już dawno i stała się prezentem bożonarodzeniowym, ale jakoś mi się zeszło z opublikowaniem jej.
Wzór jest już wam zapewne znany, ale jak wspominałam kiedyś zyskał spora popularność wśród moich bliskich.
Tę wersję Christiny szyłam ze sznurka chińskiego dlatego jest trochę bardziej mięsista i wyszła...
Moja pierwsza sutaszowa bransoletka. Robiłam ją dla siebie i jestem z niej bardzo dumna. Inspiracją było wyzwanie szuflady Sepia. Od razu wiedziałam że muszę coś zrobić. Wiedziałam też że będzie to bransoletka. Projektów i pomysłów miałam chyba z dziesięć a to jak ostatecznie wygląda wyszło chyba przypadkiem.
Bransoletka szyta na mój dość...
Subskrybuj:
Posty (Atom)