Witam poświątecznie.
na wagę nie odważyłam się dziś wejść ale spodnie nie trzaskają w szwach więc chyba nie jest najgorzej. Przed świętami nie wyrobiłam się ze skończeniem tych kolczyków, ale dziś miałam chwilkę dlatego szybciutko je dopracowałam i zamieszczam.
Do zrobienia kolczyków użyłam pięknych fasetowanych monet onyksu. Oplotłam je koralikami toho a potem obszyłam sutaszem w odcieniach szarości. tył wykończyłam koralikami żeby nie przykrywać onyksu.
Kolczyki zawieszone są na sztyftach ze stali chirurgicznej. Góra kolczyka przykrywa część płatka ucha. Wykończenie tyłu wykonane jest na podstawie tutoriala ns beadingowe trójkąty dlatego zgłaszam tę pracę na wyzwanie szuflady "Połączenie"
dziś miały być prezenty świąteczne ale chciałam mieć pewność że zdążę na wyzwanie a wiadomo jak to jest u mnie z czasem.
na wagę nie odważyłam się dziś wejść ale spodnie nie trzaskają w szwach więc chyba nie jest najgorzej. Przed świętami nie wyrobiłam się ze skończeniem tych kolczyków, ale dziś miałam chwilkę dlatego szybciutko je dopracowałam i zamieszczam.
Do zrobienia kolczyków użyłam pięknych fasetowanych monet onyksu. Oplotłam je koralikami toho a potem obszyłam sutaszem w odcieniach szarości. tył wykończyłam koralikami żeby nie przykrywać onyksu.
Kolczyki zawieszone są na sztyftach ze stali chirurgicznej. Góra kolczyka przykrywa część płatka ucha. Wykończenie tyłu wykonane jest na podstawie tutoriala ns beadingowe trójkąty dlatego zgłaszam tę pracę na wyzwanie szuflady "Połączenie"
dziś miały być prezenty świąteczne ale chciałam mieć pewność że zdążę na wyzwanie a wiadomo jak to jest u mnie z czasem.
Dziękuję serdecznie za wszystkie odwiedziny i komentarze.
Witam też nowych obserwatorów