Obiecałam wam kolejną pracę na wyzwanie szuflady i oto jest.
Nie chciałam robić kolejnej biżuteryjnej pracy na to wyzwanie. Postawiłam za to na piórka, koraliki i mulinę zaplecioną w sieć łapacza snów.
 Balet to marzenie wielu małych dziewczynek. Białe baletki, tutu i występy na scenach całego świata. Właśnie z tym najbardziej kojarzy mi się "jezioro łabędzie czyli inspiracja" lutowego wyzwania szuflady.
 Bazy do łapaczy owinęłam śnieżnobiałą muliną. Koraliki z górnego koła są białe a centralny fuksjowy kojarzący się z baletem romantycznym, natomiast te z małego kółka miały się kojarzyć  z czarnym łabędziem. Użyłam piór strusich oraz gołębich. Zamocowałam je tak żeby przypominały odrobinę sukienkę baletnicy.

 jeszcze zbliżenie większej sieci.
Jak wam się podoba moja interpretacja szufladowej inspiracji?
http://szuflada-szuflada.blogspot.com/2016/02/wyzwanie-2-jezioro-abedzie.html

5 komentarzy:

  1. Piękny ! Wygląda na bardzo leciutki, więc przy najmniejszym ruchu powietrza będzie pięknie tańczył :) Jak baletnica ... Fajnie też wpasowuje się w temat wyzwania szufladowego :) Trzymam kciuki i powodzenia :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Fantastyczna praca :) Mnie takie ujęcie tematu bardzo odpowiada i mocno trzymam kciuki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczny ten łapacz snów , powodzenia w wyzwaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny pomysł i piękne wykonanie ;) gorąco pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny łapacz,ale praca nie jest cytrynowa.Jeśli to pomyłka to proszę do godz.23:55 wrzucić ponownie link do pracy cytrynowej .
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

każdy komentarz jest dla mnie radością i motywacją do dalszej pracy.