Dziś chciałam Wam pokazać kolczyki, które zrobiłam już dawno, ale dopiero kilka dni temu powędrowały do nowej właścicielki. Miały być prezentem urodzinowym, ale w końcu zostały mikołajkowym.
Kolczyki powstały zaraz po migotkowych bordo i również były inspirowane pracą Agi czyli kolczykami Shades of Grey.
Mam nadzieję, że przypadną Wam do gustu.
 Zdjęcia były robione jakiś czas temu, ale mam nadzieję, że są wystarczające i w miarę wyraźne
Kolczyki były pierwowzorem dla oplotu koralika z gwiazdką, który wykorzystałam później w Felicyty. Wykonałam je ze szklanych kulek oplecionych koralikami toho które obszyłam chińskimi sznurkami. Kolczyki wykończyłam koralikami rizo i zawiesiłam na srebrnych biglach.

7 komentarzy:

  1. urocze być może za sprawą przepięknych kolorów

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo nieświąteczne ale za to jakie piękne ;-)

      Usuń
  2. Kocham niebieskości!! :-) Zrobiłaś świetne małe kolczyki, idealne do noszenia na co dzień! A ten oplot staje się już Twoim znakiem rozpoznawczym, jest bardzo pomysłowy i oryginalny :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Mam nadzieję że będą dobrze służyć. A gwiazdy to jeden z moich ulubionych wzorów 😁

      Usuń
  3. Dziękuję. Też tak uważam. Bez rizo czegoś im brakowało ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolczyki przecudne, a ten kolor.

    OdpowiedzUsuń

każdy komentarz jest dla mnie radością i motywacją do dalszej pracy.