Dziś chciałam Wam pokazać kolczyki, które zrobiłam już dawno, ale dopiero kilka dni temu powędrowały do nowej właścicielki. Miały być prezentem urodzinowym, ale w końcu zostały mikołajkowym.
Kolczyki powstały zaraz po migotkowych bordo i również były inspirowane pracą Agi czyli kolczykami Shades of Grey.
Mam nadzieję, że przypadną Wam do gustu.
Zdjęcia były robione jakiś czas temu, ale mam nadzieję, że są wystarczające i w miarę wyraźne
Kolczyki były pierwowzorem dla oplotu koralika z gwiazdką, który wykorzystałam później w Felicyty. Wykonałam je ze szklanych kulek oplecionych koralikami toho które obszyłam chińskimi sznurkami. Kolczyki wykończyłam koralikami rizo i zawiesiłam na srebrnych biglach.
Kolczyki powstały zaraz po migotkowych bordo i również były inspirowane pracą Agi czyli kolczykami Shades of Grey.
Mam nadzieję, że przypadną Wam do gustu.
Zdjęcia były robione jakiś czas temu, ale mam nadzieję, że są wystarczające i w miarę wyraźne
Kolczyki były pierwowzorem dla oplotu koralika z gwiazdką, który wykorzystałam później w Felicyty. Wykonałam je ze szklanych kulek oplecionych koralikami toho które obszyłam chińskimi sznurkami. Kolczyki wykończyłam koralikami rizo i zawiesiłam na srebrnych biglach.
urocze być może za sprawą przepięknych kolorów
OdpowiedzUsuńBardzo nieświąteczne ale za to jakie piękne ;-)
UsuńKocham niebieskości!! :-) Zrobiłaś świetne małe kolczyki, idealne do noszenia na co dzień! A ten oplot staje się już Twoim znakiem rozpoznawczym, jest bardzo pomysłowy i oryginalny :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Mam nadzieję że będą dobrze służyć. A gwiazdy to jeden z moich ulubionych wzorów 😁
UsuńDziękuję. Też tak uważam. Bez rizo czegoś im brakowało ;-)
OdpowiedzUsuńKolczyki przecudne, a ten kolor.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo.
Usuń